Mężczyźni w rurkach. Skomentuj tego mema: Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora Mem o tematyce faceci, facet, rurki, spodnie, typowy facet
zapytał(a) o 18:30 Dziewczyno czy podobają ci się faceci w rurkach? Witam wszystkie dziewczyny, od czasu kiedy zacząłem nosić dwie pary rurek (bardziej zwężonych) i dwie bardziej normalne (szersze ale rurki), dziewczyny zaczęły mnie trochę inaczej tolerować. Połowa z nich robi się jakaś gadatliwa a połowa patrzy się jak na debile. Generalnie noszę rurki niecały rok bo mi w nich o wiele bardziej wygodniej i bardziej podobam się sobie :D I moje pytanie czy podobają wam się chłopacy w rurkach. Uprzedzam, że ja nie mam grzywki tylko irokeza i ubieram się w takie zwyklejsze bluzy (chodzi o długość) a także w 20% chodzę w koszulach :) Odpowiedzi oldzik odpowiedział(a) o 18:34 Niektórym dziewczynom się podobają rurki, a dla niektórych nie. Są różne poglądy na to. Idiotami są ci, co myślą, że jak chłopak chodzi w rurkach to gej. Każdy może chodzić w czym chce, a nikomu nic do tego. Skoro to lubi, to widać mu w tym ładnie. A jak widzę dziewczynę 70 kg wagi i sadło jej wypływa z tych rurek to oblech, faceci zaczepiście wyglądają w rurkach. blocked odpowiedział(a) o 18:32 Nie cierpię takich chłopców, bez powinni ubierać się męsko, a nie podkreślać ksiądz katecheta chodzi w rurkach xDPozdrawiamArwen. blocked odpowiedział(a) o 18:32 Nie wszyscy rzecz jasna, same rurki nic nie mówią o ich właścicielu... :)Ale nie mam nic do chłopaków, którzy w nich chodzą, nie uważam też aby było to spodnie, co tu więcej ubiera się jak chce. Liv22 odpowiedział(a) o 18:34 uważam że faceci fajnie wyglądają w rurkach... blocked odpowiedział(a) o 18:48 Ja wolę chłopaków na luzie. Co nie że nie zaakceptowalabym gdyby jakiś chlopak chodził w rurkach, bo jeśli sie sobie podoba to niech bedzie sobą ale niektórzy wyglądają jak pederaści. Powiem ci prosto z mostu: Bądź po prostu sobą.! ;D Dopowiem. Nie noszę trampek, nie noszę głupich koszulek :D Ubieram się tak jak większość chłopaków tylko spodnie mam inne :D anime98 odpowiedział(a) o 19:02 Mi się bardzo podobają. Wolę jak chodzą w takich rurkach niz w za dużych dresach :D Inferno. odpowiedział(a) o 21:55 Uważam, że skoro ci się podobają i dobrze się w nich czujesz to nie powinieneś zwracać na to uwagi. To tobie ma się podobać :) Ja osobiście wolę chłopaków w rurkach a nie że chłopak nosi rurki to nie znaczy że jest pedałem czy coś jak to większość osób rurki u chłopaków są fajne ;D Tylko oby nie kolorowe ;D To zależy od faceta, bo jednym rurki pasują, a innym nie. Ogólnie nie mam nic przeciwko noszeniu tego typu spodni przez facetów, jeżeli łączą je z luźniejszymi koszulkami bądź bluzami (ale nie takimi do kolan ;P). Jednak kiedy noszą je z koszulami lub obcisłymi koszulkami polo to jest to już lekkie przegięcie i zahacza o metroseksualizm. Ale to tylko moje zdanie. Najważniejsze jest to, że dobrze się czujesz i podobasz się ;D Uważam że zależy też od wyglądu chłopaka... Tak wiesz w realu... Jest u mnie w szkole paru takich chłopaków i wszyscy się z nich śmieją... Ale ja nie mam nic przeciwko ;) buuan . odpowiedział(a) o 13:35 moooooll odpowiedział(a) o 18:33 Nie! według mnie powinni chodzić w normalnych jeansach Nie mam nic przeciwko rurką uważam, że chłopacy fajnie w nich wyglądają ( tylko uważaj żeby nie były za wąskie ) ;D[LINK] Moim zdaniem każdy może nosić co tylko chce, więc nie mam nic przeciwko chłopakom w rurkach. mi się bardzo podobają ale zeby były rurki ale lużniejsze troche nie opiete na tyłku uwielbiam facetów w fajnych koszulach lubię też jak chłopak ma dłuższ włosy takie postawione ale nie na żelu tylko takie zaczesane do góry ( nie wiem jak to wytłamaczyć) LILkaaA4 odpowiedział(a) o 21:08 zdjecie ponizej idealnie obrazuje moje myslenie ;) Fajnie to wyglądało w latach 80 i 90 . Ale jeśli nie łączysz ich z fioletem , to może być . blocked odpowiedział(a) o 19:26 ja wolę właśnie jak chłopacy noszą rurki, taka stylówka bardziej. <3 jak te wszystkie chłopacy ze stron typu weherait itp. a nwet są rureczki są dupeczki. Mi ogólnie nie, ale nie którzy faceci w rurkach wyglądają spoko. ala477 odpowiedział(a) o 14:19 Rurki są spoko, byle nie przesadnie ciasne. Mi osobiście podobają się chłopaki którzy noszą rurki :P blocked odpowiedział(a) o 19:30 blocked odpowiedział(a) o 17:37 Stamina odpowiedział(a) o 21:04 Nie. ale jak ci się podoba, to to jest najważniejsze :P mi osobiście się podobają :) wolę rurki bardziej od dresów rurki są [CENZURA]* ale trzeba mieć dobrą stylówę zobacz sobie na [LINK] tu ludzie mają fajne stylówy PS. grzywki są [CENZURA], irokezy to plebsy- sory julcia29 odpowiedział(a) o 23:07 Tak , ale nie aż tak bardzo obcisłych . wtedy to trochę dziwnie wygląda :/ Podobaja mi sie tacy chłopacy Hansei odpowiedział(a) o 19:21 mi baaaardzo :D uwielbiam facetów w rurkach :) a to że niektóre dziewczyny na Cb inaczej patrzą to może chodzić o to że ich chłopcy wyglądają inaczej od Cb a chciałyby żeby ubierali się tak jak Ty ;) ja bynajmniej tak to rozumiem ^^ heheh nie przejmuj się nimi i bądź sb :D jasne że tak :D ja uwielbiam taki styl u chłopaków :) nie przejmuj się innymi...każdy ma swój indywidualny styl :) No fajnie jak chlopak nosi rurki, ale nie takie ktore wygladaja jak rajstopy...Jesli dobrze sie czujesz w tym co nosisz to nieprzejmuj sie opinia innych :) Nie podobają mi się wogóle . Chyba , że jest jakiś chłopak do którego naprawde pasują ( a to się żadko zdarza ) np. Olly Murs w teledysku " Heart skips a beat " Ślicznie wyglądają , naprawdę pięknie. Nie podobają, bo nie lubie widzieć w chłopaku siebie -,- Sorry,ale to nie mj typ chlopców ;*Też patrzyla bym jak na debila--bez obrazy xDDWole chlopców w luźnych to,że mam coś do cb !.! Chłopak powinien mieć miejsce na jajka ;X a w rurkacj nwm czy tego dozna zależy .. na tym świecie prawie nie ma facetów . . zostali chłopcy .. którzy jak po prostu bardziej od dziewczyn zwracają uwage na wygląd . Ja nie mam nic za bardzo przeciwko co do chłopaków w rurkach .. ale jak są za ciasne wyglądają jak pedały ;d Evilly. odpowiedział(a) o 19:55 Nie, nie podobają mi się. To dla mnie nie faceci, tylko takie... lalusie. Takim eleganckim dziewczynom co oceniają tylko po wyglądzie - tak . Mi osobiście - nie, wole jak chłopak ma fajne dresy . blocked odpowiedział(a) o 15:49 Są okej,irokez,no 7,5 na 10 : law blocked odpowiedział(a) o 16:29 mi się tacy chłopacy nie podobają wyglądają jak lalki bez obrazy Nie pytaj nikogo o zdanie, tylko ubieraj się tak jak Ci pasuje! Jeśli dobrze czujesz się w rurkach to je noś. Bądź po prostu sobą. wiesz.. w gimnazjum dziewczynki będą się jarać, ale dorosłe kobiety potrzebują mężczyzny ;) Mi osobiście bardzo podobają się chłopcy w rurkach , ale to zależy już od własnego gustu :)Nie lubię zatem tych , którzy noszą spodnie , które zwisają im niemalże z tyłków i sięgają do kolan .To dziwnie wygląda . Uważasz, że ktoś się myli? lub A mianowicie chodzi mi o Tolerancję w polsce. Pomimo tego że jestem chłopakiem to uwielbiam nosić bardzo mocno obcisłe damskie rurki, meskich rurek nie noszę bo jest mi w nich niewygodnie a po za tym cholernie mnie obdzieraja. Jednak niestety słyszę na ulicy słyszę uszczypliwe komentarze typu "gej", "Pedal" i inne w tym stylu. Odezwała się do mnie B. Z pewnym nakazem, a właściwie wyzwaniem. Napisz o „facetach po 40 w rurkach. Wiesz taki typ, z mięśniem piwnym, ale w rurkach. Udający, że jest macho, ale już niewiele może. Nie bardzo wygląda, ale porusza się jak heros, o takich typach napisz”. I wiecie, co sama nie wiem, czy napisać, czy odpuścić….Jak sądzicie? 😉 Kiedyś, dawno temu były białe kozaki Taki symbol złego smaku. Widzisz dziewczynę po solarium, nie po jednym wyjściu, ale z efektem, jakby na łóżku zasnęła na kilka godzin…. I ona ma krótką kurteczkę, różowe pasemka w jasnych włosach, neonowe paznokcie. I do tego wysokie białe kozaki. Nie oceniam. Nie w tym rzecz. To obraz sprzed lat. Kobieta ze skeczów, żartów…Wiadomo o co chodzi. To nie rurki, wiem…:) I te białe kozaki, nie wiem czemu skojarzyły mi się z rurkami na jędrnych męskich pośladkach. Ten widok…nie da się odzobaczyć. Jednak co w sytuacji, jeśli pośladki nie są wcale jędrne, a z przodu wylewa się spory brzuch? Czy w ogóle to oceniać? Patrzeć? Komentować? A może odpuścić? Bo w końcu niech każdy nosi to, co chce… Kto ma problem z męskimi rurkami? Dlaczego tak wiele emocji wywołują męskie rurki? Pewnie z uwagi na zniewieścienie mężczyzn. Nadal w Polsce i w wielu regionach na świecie panuje przekonanie, że mężczyźni mają być męscy. I wcale się temu nie dziwię. Rurki są tu symbolem niekorzystnych zmian, które wielu osobom się nie podobają. Jednak świat się zmienia. Panowie wyglądają różnie, często zupełnie inaczej niż przed laty. Są wypielęgnowani, zadbani, dużo bardziej niż przeciętna kobieta. Czy to dobrze, czy źle? Czy to w ogóle ma znaczenie? A Ty sądzisz, czy rurki na mężczyźnie, na przykład po 40 są fajne? A może są nie bardzo? Można je odbierać bez emocji, po prostu jako spodnie? A może są jakąś próbą usilnego odmłodzenia się? Czy te rurki są właściwie bez znaczenia?
Faceci w rurkach . Data dodania: 2020-07-20 11:55:11 Tagi: #Faceci #rurkach #w utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik
Coraz głośniej mówi się o tym, że świat obfituje w silne kobiety, którym brakuje silnych mężczyzn. Panowie nam się mocno pogubili….Niestety. A ich słabość bije po oczach. Dlatego wiele mądrych, empatycznych i dojrzałych kobiet nie widzi obok nikogo odpowiedniego…Wokół zbyt wielu jest nijakości, kopii, słabości… Silna kobieta przeraża większość mężczyzn, ponieważ nadal tkwią w mentalności „dostawcy” finansowego, ale przykro mi, silna kobieta będzie wymagać od Ciebie bycia dostawcą w sposób, którego pieniądze nie mogą kupić: Twój Czas, Twój Wysiłek, Twoją Energię, Twój Szacunek, Twoje wsparcie, Twoją zachętę, Twoją lojalność, Twój charakter, Twoją uczciwość, Twoją wrażliwość, Twoją zdolność do kompromisu, Twoją miłość, Twoja empatię, Twoje zaangażowanie w odzyskanie jej z powrotem. Za to wszystko da Ci to samo, tylko dwa razy tyle! Tiffany Stile Po czym poznać słabego mężczyznę? Słaby mężczyzna nienawidzi krytyki Nigdy nie dopuszcza do siebie gorzkich słów. Wyklucza ich prawdziwość na samym wstępie i dyskredytuje osobę, która je wypowiedziała. Słaby mężczyzna nigdy nie widzi u siebie błędów. A tych, którzy próbują mu choćby delikatnie je wytknąć, niszczy. Jest idealny nawet wtedy, kiedy zagląda do kieliszka i topi się w nim, narkotyzuje się, wpada w hazard. Twierdzi, że ma wszystko pod kontrolą, ale to nieprawda. On sobie nie radzi. Nie przyznaje się do słabości Silny mężczyzna zna swoje słabości, umie się do nich przyznać i pracować nad nim. Słaby tego nie potrafi. Ma wysokie mniemanie o sobie. I twierdzi, że winni są wszyscy, tylko nie on. Słaby mężczyzna czerpie radość z porażek innych. Silny wspiera I Chce, żeby inni odnieśli sukces, Tak jak on. Nigdy się nie poddaje. Wkłada ogrom pracy, by być wartościowym człowiekiem i motywuje innych do pozytywnych zmian. Jednak nie po to, żeby się wywyższyć, ale dlatego, że zależy mu na szczęściu innych. Nie docenia siły, zwłaszcza siły kobiet Im bardziej słaby jest mężczyzna, tym bardziej wrogo nastawiony jest do kobiet. Najbardziej na świecie nie jest w stanie znieść kobiecej siły, charyzmy i przebojowości. Tam, gdzie jakaś „ona” „postanowi” lśnić, tam on będzie każdymi możliwymi sposobami próbował przyćmić ten blask. Powie, że jest paniusią z rozdmuchanym ego, karierowiczką, że się wywyższa, czy że wszystko zdobyła tyłkiem. Prawda jest taka, że słaby mężczyzna musi usprawiedliwić jakoś swoją nieudolność. Nie ma wystarczających jaj, żeby wziąć się za siebie, dlatego umniejsza siłę kobiet, żeby sam ze sobą poczuć się lepiej. Przy kobiecie księżniczce łatwo się wykazać, przy silnej kobiecie wielu mężczyzn wymięka, to wymaga większych jaj, niemieszczących się w spodniach rurkach. Słaby mężczyzna w gruncie rzeczy boi się silnej kobiety. I często swój strach, do którego się nie przyznaje nawet sam przed sobą, zamienia w agresję. Jest kopią, nie oryginałem Słaby mężczyzna jest kopią swoich znajomych. Nie jest autentyczny, nie potrafi taki być, daleko mu do fenomenu, czy wyjątku od reguły. Postępuje podobnie do innych, nie umie nieszablonowo myśleć, czy odważnie i mądrze wybierać drogę. Nie umie korzystać z życiowych doświadczeń Mądrość życiową zdobywa się, przeżywając świadomie życie. Wyciągając wnioski z tego, co się dzieje. Często ucząc się na błędach, w bólu, gorzkim smaku porażki, przechodząc duchową przemianę. Słaby mężczyzna nie znosi dyskomfortu. Nie umie stawić czoła problemom, co gorsza nie osiąga pewnego pułapu intelektualnego i dojrzałości, który wyróżnia z tłumu. Nie jest w stanie być partnerem dla silnej kobiety.
Translations in context of "w tych rurkach" in Polish-English from Reverso Context: W tych rurkach zgromadzony jest przejrzysty płyn, który ma słodki zapach, coś jakby przyprawa migdałowa.
30-tka to dobry wiek dla mężczyzny. Już nie tak pstro w głowie, młodzieńcza para częściowo zeszła, ale to jeszcze nie pora na bycie nudnym, statecznym seniorem myślącym tylko o kapciach i poobiedniej drzemce. To moment, gdy zaczyna świtać w głowie, że może zabawa to nie wszystko, co liczy się w życiu. Przydałby się też dom, żona, dzieci, albo przynajmniej poważny związek z jedną się jednak, że dzisiaj trzydziestolatkom nieśpieszno do żeniaczki i zobowiązań w ogóle. Nasi ojcowie i dziadkowie zazwyczaj mieli już w tym wieku rodziny, dzisiaj mężczyzna po 30-tce sądzi, że ma jeszcze czas. Albo że wcale taka droga życiowa go nie interesuje. Czy rzeczywiście trzydziestolatkowie tak niechętnie myślą o stabilizacji?Samemu po prostu wygodniejMłode osoby posądza się często o egoizm i stawianie przede wszystkim na siebie, czego efektem jest plaga rozwodów i pogłębiające się problemy z demografią. Ale czy rzeczywiście dzisiaj parcie na karierę jest większe? W przypadku mężczyzn tak naprawdę niewiele się zmieniło, oni zawsze mieli tego typu ambicje, świat poza domem to był właśnie ich świat. Tyle że kiedyś kobiety zachowywały się inaczej. Dom był w zasadzie jedynym miejscem, w którym mogły cokolwiek kobiety masowo poszły do pracy, zmienił się model rodziny. Od mężów oczekuje się przejęcia części domowych obowiązków, z żoną należy po partnersku, a nie tylko wydawać rozkazy i uciszać, gdy mówi coś niewygodnego, to zaś oznacza, że facet z rodziną ma znacznie więcej na głowie. A skoro tak, to nie ma co przedwcześnie rezygnować z wolności, tym bardziej, że biologia jest po stronie mężczyzn, bo nawet gdy chcą mieć dzieci, to mogą to zrobić i po wygląda po prostu nieco inaczej. Inny jest też świat wokół, daje więcej możliwości, nie ma jednej słusznej drogi dla dorosłego człowieka. Zmiany zaś są tak gwałtowne, że nie sposób przewidzieć, jak ułoży się jutro. Ma to swoje plusy, ale i minusy, przede wszystkim takie, że trudniej o stabilną przyszłość, a brak poczucia bezpieczeństwa nie zachęca do poważnych decyzji. No i jest coś w tym, że lubimy, kiedy jest nam wygodnie, a teraz jest na taką postawę większe mężczyzną być?Brak jasnej ścieżki życiowej jest z jednej strony wybawieniem, z drugiej jednak tworzy nowe zagrożenia. Młodzi mężczyźni często czują się zagubieni, rozdarci pomiędzy stereotypem sfeminizowanego chłopca w rurkach, który zbiera cięgi i pewnie wcale nie podoba się kobietom, a stereotypem stuprocentowego samca przepełnionego agresją. Jak gdyby nie było niczego ciekawego pośrodku. Oczekuje się od mężczyzn wrażliwości i empatii, ale zaraz potem słyszą, że prawdziwy facet swoje problemy rozwiązuje pięścią i do końca rozumieją, co oznacza „nowoczesność” i odejście od tradycyjnych ról. Mają nie być słabi, ale z siłą też nie wolno przesadzać. W cenie jest stanowczość i zaradność, lecz bez narzucania kobiecie swojej woli. I może dałoby się to jakoś pogodzić, gdyby ktoś umiał im to pokazać na konkretnych przykładach, a takich wzorców jest jak na lekarstwo. Więc niby fajnie, że już nie trzeba być twardym, nieustraszonym wojownikiem i jedynym żywicielem rodziny, ale czym w takim razie zaimponować potencjalnej partnerce? Jak ją przekonać do własnej „użyteczności”, skoro ona sama umie zatroszczyć się o siebie?Ojciec mógłby być przykładem, ale te więzi wydają się dziś znacznie słabsze – gdy skończyły się wojny, mężczyzn od domu odciągała praca zawodowa, swoje robi także zwiększająca się liczba rozwodów, co najczęściej oznacza rzadszy i gorszy kontakt z tatą. A współczesne matki nie zawsze pozwalają swoim synkom dorosnąć, czasem trzęsą się nad nimi przez całe życie albo co gorsza wychowują na rozpieszczonych królewiczów, podsuwając wszystko pod i niedojrzałyAle rodziców nie da się obarczyć całą winą. To nie te czasy, kiedy starość była poważana, kojarzyła się z wysoką pozycją, prestiżem, doświadczeniem, wiedzą, szacunkiem. Dzisiaj obowiązuje kult młodości, a dorosłe życie nie jest wcale tak fajne. Wśród młodych mężczyzn obserwuje się takie tendencje, by jak najdłużej pozostać chłopcem – owszem, jest praca, własne pieniądze, umiejętność załatwiania spraw urzędowych i tym podobne praktyczne kwestie, ale zarazem styl życia, rozrywki, sposób ubierania się są wybitnie idzie to jeszcze dalej. Trzydziestoletni „nastolatek” wciąż mieszka z mamą i tatą, w ogóle nie troszczy się o swoją przyszłość (ma przecież rodziców), nie w głowie mu kariera, nie po drodze z kobietami. Trzeba jednak dodać, że nie zawsze to efekt zdziecinnienia i braku odpowiedzialności – w wielu przypadkach wynika to po prostu z trudnej sytuacji tak przywiązany do swojej przeciągniętej młodości nie myśli o rodzinie. Jest mu teraz nawet lepiej niż w czasach szkolnych, bo nie trzeba się prosić o kasę ani tłumaczyć na co poszła, nikt nie pyta „o której wrócisz” i „dlaczego tak późno?”, do ogarnięcia bajzlu w pokoju można zamówić panią sprzątającą. Randki? Ok, nie są złe, ale bez zobowiązań i deklaracji o wyłączności. Nikt nie brzęczy nad głową, nie wymaga, nie czepia się, nie robi scen zazdrości. Dojrzewać nie ma po prostu po może kiedyś było za szybko?A co jeśli to nie jest tak, że mężczyzna nie chce dojrzeć, ile właśnie teraz robi to w swoim tempie? Dawniej uważano, że dojrzałość osiągano w wieku 25 lat, a osobowość była w pełni ukształtowana około 35 roku życia. Według najnowszych badań dojrzałość ma najprawdopodobniej związek z płcią – przeciętna kobieta dojrzałość emocjonalną osiąga mając 32 lata, mężczyzna dopiero po przekroczeniu 40-tki. Czyli w zasadzie nie dość dorosły trzydziestolatek płci męskiej nie powinien nikogo że to dawniej ludzie musieli dojrzewać szybciej bądź wręcz udawać dorosłych, ponieważ żyli krócej, częściej ginęli na wojnach, społeczeństwo miało wobec nich bardzo konkretne oczekiwania. I jak się tak dobrze popatrzy w przeszłość, to wcale nie tak rzadko zdarzało się, iż mężczyzna zostawał głową rodziny w dość zaawansowanym wieku, dopiero gdy osiągnął pożądany status materialny i społeczny, co niektórym zajmowało sporo czasu. A dochodzenie do wyższej pozycji też niekoniecznie upływało wyłącznie na ciężkiej więc to nawet dobrze, gdy ktoś w wieku trzydziestu lat woli odpuścić poważne zobowiązania do czasu, aż poczuje, że naprawdę tego chce i jest gotowy? Kłopot jedynie jest w tym, że rówieśniczki dojrzewających trzydziestolatków mogą się singielNiesprawiedliwie jest jednak mówić, że panowie po 30-tce to duże dzieci. W ogóle obraz starszego singla jest w naszej świadomości mocno wypaczony. Utarło się, że singiel to hedonista, skoncentrowany na sobie, z alergią na głębsze uczucia. Tymczasem z wielu badań wyłania się zupełnie inna twarz osób niebędących w gdy idzie o singli z wyboru, to w grupie trzydziestolatków przeważają panowie. Ale prawie co drugi samotny mężczyzna w tym wieku wcale nie cieszy się ze swojej wolności, a rodzina jest dla nich jedną z najważniejszych wartości. Dlaczego zatem są sami? Powody zazwyczaj są dwa: boją się, że nie będą w stanie utrzymać swojej rodziny, i do tej pory nie znaleźli kobiety, która nadawałaby się na żonę. Więc owszem, wielu singli-mężczyzn nie chce się ustatkować, ponieważ samemu przyjemniej, a kobieta to same kłopoty, nawał obowiązków i roszczeniowość na każdym kroku, ale często to tylko deklaracje i wymuszona nie jest bynajmniej cechą charakterystyczną trzydziestoletnich singli. Wielu pewnie by chciało, lecz rzeczywistość jest bardziej prozaiczna, a im dłużej niezamierzona samotność trwa, tym bardziej tęskni się za bliskością drugiej osoby, a nie za przypadkowym seksem – trzydziestolatkowie częściej przyznają, że chcą, by za łóżkowym zbliżeniem szło coś więcej niż sama fizyczna przyjemność i niezobowiązująca się nie nadajeJest i tęsknota za dziećmi, a o ile samotna kobieta, jak się mocno uprze, jest w stanie zajść w ciążę z przypadkowym dawcą nasienia, tak mężczyzna tego marzenia w pojedynkę raczej nie zrealizuje. Potrzebuje partnerki, lecz nie każdy wie, jak się za to zabrać. Tak mężczyźni, jak i kobiety, nie chcą się dzisiaj wiązać z byle kim. Poszukują bratniej duszy. Wymagania rosną z jednej i z drugiej strony, ale na szczęście po 30-tce kompromisy już tak nie zostało wspomniane, spora część samotnych panów twierdzi, że nie znaleźli dotąd odpowiedniej partnerki. Odpowiedniej, czyli jakiej? Tu właśnie zaczynają się schody. Znamienne, że wśród mężczyzn-singli bardzo wielu jest takich wyznających tzw. tradycyjne wartości – chcą klasycznej rodziny z jasnym podziałem ról, chodzą do kościoła, mają prawicowe poglądy. To jeszcze nie jest przeszkoda, ponieważ wiele kobiet myśli całkiem podobnie, z jedną wszakże różnicą – tradycyjną rolę chcą one połączyć jeszcze z czymś „nowocześniejszym”. Na co z kolei nie godzą się ci najbardziej zatwardziali tradycjonaliści, przekonani, że miejsce kobiety jest w domu, kariera to fanaberia, na koleżanki był czas w liceum, a mąż ma zawsze ostatnie słowo, jest mądrzejszy i musi rządzić. Oni chcieliby wejść w związek, ale trudno znaleźć im kobietę chętną na taki widzą też absolutnie winy po swojej stronie. Winny jest rzecz jasna feminizm, pranie mózgów młodym dziewczynom, brak poszanowania dla prawa naturalnego i wrodzona kobieca podłość, którą należy ujarzmić twardą, męską ręką. Bo jak nie, to mamy co mamy, upadek świata i zgniliznę się zmienia, trzeba się z tym pogodzićPodobne myślenie jest jednak bardziej typowe dla młodziaków wchodzących dopiero w dorosłe życie. Trzydziestolatkowie powoli z niego wyrastają, stać ich na refleksję, że może i ze swojej strony powinni pójść na jakieś ustępstwa, zamiast tylko psioczyć na beznadziejne baby albo szukać posłusznej żony na Ukrainie. Częściej do nich dociera, że mocna pozycja w związku wynika z osobistych osiągnięć, a nie z samego faktu bycia facetem. W kobietach dostrzega się człowieka, i to człowieka całkiem sensownego, ale wciąż kluczowe jest osobiste doświadczenie – kto został w młodości zraniony i nie przepracował tego w swojej głowie, wszędzie będzie widział „roszczeniowe szmaty lecące tylko na kasę”.Po 30-tce masa mężczyzn wychodzi z młodzieńczego marazmu – wśród dwudziestolatków to kobiety są zdecydowanie bardziej aktywne, częściej biorą udział w protestach i akcjach społecznych, dużo się angażują. Młodzi faceci w większości mają to w nosie i dlatego strasznie trudno jest się im dogadać z rówieśniczkami – chociażby ostatnie wybory w Polsce pokazały, jak postawy młodych dziewczyn i chłopaków dramatycznie się okolicach 30-tki panowie „mądrzeją”, co zresztą widać po statystykach – blisko trzy czwarte dwudziestolatków to kawalerowie, w grupie o dekadę starszą odsetek ten spada do około 28 procent. Znaczy, da się jednak znaleźć swoją drugą połówkę. Jest z tym łatwiej, jako że trzydziestolatkom przybywa pewności siebie, spora ich część jest bardziej ogarnięta niż za młodu, i niejeden z trójką na przedzie wymyślił już chociaż zarys swojego wzorca męskości, ciężko pracuje, rozwija się, ma ciekawe zainteresowania – nie wszyscy pozostają mentalnymi jednak dodać, że zmiana stanu cywilnego nie zawsze idzie w parze ze zmianą poglądów czy sympatyczniejszym usposobieniem, bo są i statystyki pokazujące, że wśród bezrobotnych panów odsetek singli sięga ponad 70 procent, a ci, którzy mają wysoką pensję, na ogół nie są sami bądź są, ale z wyboru. Więc chyba jeszcze nie tak zupełnie wszystko się w naszych głowach zmieniło. Czy w ogóle istnieją normalni, wolni faceci po trzydziestce? Normalni to znaczy ze środka skali: nie tacy, którzy szukają tylko seksu, najlepiej nie znając imienia pani, ale i nie tacy, którzy płaczą z miłości i na trzeciej randce
Ostatnio na swoim blogu Monika napisała o stereotypach myślowych – w kontekście swojej osobistej walki o bardziej tolerancyjne spojrzenie swoich dzieci na świat i ludzi. Podpisuję się obiema rękami pod tym, aby uczyć dzieci kwestionowania stereotypów, bo to dobry bagaż na przyszłość – zarówno dla nich, jak i ich otoczenia. Parę dni temu przeczytałam w „Wyborczej” artykuł na temat badania, pokazującego w jaki sposób ubranie ucznia wpływa na jego ocenę przez nauczyciela. Badanie przeprowadziły 3 studentki Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej na początku tego roku. Na dwóch fotografiach przedstawiono to samo dziecko, lecz w odmiennych stylizacjach – zapewne na potrzeby badania były one celowo skrajne. Wnioski z badania „stereotypów ubraniowych” są takie: dziecko wystylizowane na „grzecznego ucznia” (żeby nie powiedzieć „kujona”), otrzymywało od nauczycieli „kredyt zaufania” w postaci lepszej oceny jego przewidywanych umiejętności (choć o tych badani nie mieli pojęcia). dziecko ubrane w sposób – nazwijmy go – „alternatywny” budzi mniej pozytywne skojarzenia, jeśli chodzi o jego domniemane umiejętności intelektualne oraz zachowanie. Nie należy się oburzać, że nauczyciele są niedobrzy, bo oceniają dzieci po ubraniach, a nie ich rzeczywistych predyspozycjach. Taka grupa została wybrana do badania, ale myślę, że ten problem dotyczy większości z nas. Gdyby przeprowadzić podobne badanie wśród pracowników firm, też mielibyśmy do czynienia z przejawami takiego niesprawiedliwego zachowania. Być może ofiarami takich niezasłużonych opinii padają częściej kobiety niż mężczyźni – ale to z racji większego „pola manewru” w modzie kobiecej i przyzwolenia społecznego do eksperymentowania z ubiorem. Zdaje mi się jednak, że szczególnie „przechlapane” mają w Polsce mężczyźni, którzy nie ubierają się odmiennie od ogólnie przyjętego standardu. Podam konkretny przykład, z którym sama się zetknęłam: facet w kolorowych wąskich spodniach. Podczas zeszłorocznych wakacji we Włoszech poznałam pewne małżeństwo – oboje starsi ode mnie 4-5 lat. On pojawił się na kolacji w koralowych wąskich spodniach i dla otoczenia nie stanowił żadnego „wybryku natury”. Dodam, że wcale nie był to człowiek z branży kreatywnej – typu agencja reklamowa czy branża filmowej – w której można pozwolić sobie na mniej konwencjonalne stroje (a przynajmniej w niektórych kręgach istnieje takie przekonanie). Załóżmy, że do biura w pewnej polskiej firmie (nieważne, małej czy dużej, prywatnej lub nie) przychodzi facet w takich samych, jak ów Włoch spodniach (np. w piątek – zgodnie z konwencją „casual friday”). Budziłby sensację czy nie? Mnie się zdaje, że szybko przylgnęłaby do niego opinia pt.: „to takie gejowskie”. Być może w branży bardziej „kreatywnej” nie byłby aż tak „napiętnowany”, ale… współczuję facetom, którzy chcą się wybić ponad przeciętność i znaleźć swój własny, niepowtarzalny styl. U nas nie będą mieć lekko… Mnie jest trudno w taki sposób oceniać ludzi. Przyznam, że na tym punkcie jestem może nawet nieco przewrażliwiona, bo czuję się nieswojo nawet w przypadku niby-żartów z konkretnej osoby. Niby są to żarty, ale jednak podszyte osobistym przekonaniem i pewną wizją świata. Swoją drogą – wracając do kwestii ubioru faceta – czy zróżnicowanie odbioru pomiędzy naszym krajem a południem Europy jest wynikiem tego, że u nas kwestie związane z modą męską cieszą się niewielką estymą? Nie wierzę, że można to zwalić na specyficzne (nie)myślenie z czasów szaroburej komuny, bo takie opinie padają z ust ludzi w dwudziesto- czy trzydziestoparoletnich, w swoim mniemaniu tolerancyjnych, jednak zastrzegających „ja nie mam nic przeciwko…ale…”
Samodzielnie i zespołowo – grajmy na Bum Bum Rurkach®! Bum Bum Rurki® to praktycznie nieograniczone możliwości zabawy oraz edukacji muzycznej. Zdaniem amerykańskich pedagogów, muzykowanie za pomocą kolorowych rurek jest doskonałym wstępem do nauki gry na innych instrumentach. Bum Bum Rurki® świetnie sprawdzają się w nauczaniu
zapytał(a) o 19:32 Podoba wam się faceci w rurkach ? Odpowiedzi nanat odpowiedział(a) o 19:40 tak zdecydowanie tak chłopak taki powinien nosić taklie anie jakieś śmierdzące lub brudne lub dziórawe blocked odpowiedział(a) o 19:35 Ja uwielbiam jak chłopak jest w rurkach. Strasznie mi się to podoba :)) Duużo Bardziej niż w zwykłych spodniach :) Reply odpowiedział(a) o 20:49 Nie za bardzo. Rurki są bardziej przeznaczone dla dziewczyn, a faceci wyglądają w nich nie za ciekawie. jasne ,że tak. Jeszcze jak są czarne, a chłopak jest emo;) xCanDyx odpowiedział(a) o 15:04 Dante proszę Cię ^^ Jesteś żałosna xP Cóż za inteligentna odpowiedź ;dd blocked odpowiedział(a) o 12:07 Nom pewnie!!! Achhh...tak jak np danny saucedo on w nich wyglada tak....sexy... ;*** Millley odpowiedział(a) o 12:14 Czy podobają mi się?!? Nie, ja tylko ZA NIMI SZALEJĘ!!!;) Dla mało roztargniętych powtarzam bardziej wyrażnie "TAK PODOBAJĄ MI SIĘ"!!!!! blocked odpowiedział(a) o 23:02 noo a w czym innym? a spodniach dziurawych czy spadajacych z tylka? bleeeeeeeeeeeeeee blocked odpowiedział(a) o 21:37 oj kocham facetów z rurrkach jak widzę chłopaka w rurkach to mi kolana miękną na szczęście mój facet nosi rury !^^ Oczywiscie ze tak mniam... heheh to wygląda cudownie- przynajmniej dla mnie =* xCanDyx odpowiedział(a) o 19:33 Nom jasne !! Fajnie to wygląda ^^ Jeszcze grzyFka i ImOł jak malowaNe - mójj styL xPP Ale wolę w bojówKach takich czarnych ^^ Pozdro:* Volley odpowiedział(a) o 19:34 Jeśli reszta ubrań jest dobrze dobrana (jakaś marynarka, płaszcz..) to wygląda to bosko. Najlepsze spodnie męskie . Przynajmniej takie jest moje zdanie gdyż szaleje za chłopakami scene . blocked odpowiedział(a) o 14:12 mi nie za bardzo ale jak juz to nie w takich emo rurkach na dupie obcisłych jak dziewczyny noszą tylko na tylku luźne i dopiero potem zwerzone skate o . 0 No ba że taak:)) I to na MAXA bardzo , to fajnie wygląda bardzo bardzo!:)) kocham too ! kiedy facet jest wałaśnie emoo to sie rzpływam...mrrr... blocked odpowiedział(a) o 01:27 Tak, bardzo :)Szczególnie podobają mi się faceci w rurkach i w glanach do tego. Wygląda to bardzo fajnie ^^ kitty12 odpowiedział(a) o 20:28 Mnie osobiście faceci w rurkach się nie podobaja,,wygląda to zbyt dziwwnie i za bardzo są obcisłe... [LINK] blocked odpowiedział(a) o 17:15 Jestem facetem i chodzę w wąskich dżinsach, ALE nie w takich jakie teraz są modne, zjeżdżające z tyłka i cisnące w jaja. Bo w takich rzeczywiście wygląda się Chodzę w takich klasycznych męskich dżinsach - zwykłe dżinsy proste, zwężone u krawca od kolana w dół, w zasadzie to nie są rurki, po prostu "wąskie dżinsy" (już dawno z mody wyszły, ale mnie moda nie interesuje, bo to dobre dla pedziów). Klasyczny męski krój dżinsów - typowo męski rockowy ubiór z lat 80-tych do skórzanych kurtek i motocyklowych butów. W ogóle to siedzę w klimacie metalowym i właśnie w latach 80-tych metale też chodzili w takich ciasnych dżinsach i skórzanych kurtkach, jeździli na motorach z kolei dziwi mnie że rurki są teraz modne u dziewczyn. Wąskie spodnie moim zdaniem są dobre tylko dla mężczyzn. Dziewczyny najlepiej wyglądają w sukienkach i spódnicach, mam słabość do ładnych dziewczyn w sukienkach. Dla mnie zawsze każde spodnie będą męskie a każda sukienka / spódnica będzie damska. Żadne dzieci XXI wieku tego nie zmienią. Najprościej mówiąc dla dziewczyn są spódnice i sukienki, a dla facetów spodnie (w tym też takie klasyczne wąskie dżinsy). Co do takich rurek które teraz są modne to dziewczyna wygląda w nich za mało kobieco a facet zbyt Takie coś noszą też emo, którzy wyglądają z tymi skośnymi grzywkami, makijarzykiem i czarnymi pazurami. Jak widzę takiego gościa to mam ochotę złapać go za tą grzywkę i o kolano. Jeśli chodzi o emo to nie znoszę tych ciot. Facet w damskich rurkach takich jak teraz są modne wygląda rzeczywiście jak [CENZURA], również w luźnych szerokich szortach wygląda się gejowsko, bo przypominają spódnicę zszytą w kroku. Dziwię się że tak mało ludzi teraz kojarzy skórę i ciasne dżinsy z metalowcami. Teraz to jest moda na jakieś bojówki i glany, co bardziej przypomina skinheada lub żołnierza, niż metalowca. W sumie nigdy nie pytałem się dziewczyn czy podoba im się tak wyglądający gość. Wyglądam prawie tak samo jak gościu po prawej na tym zdjęciu - [LINK]Nie dziwi mnie że na pytanie o facetów w rurkach dużo mówi że niemęskie, be każdemu kojarzy się z takimi rurkami jakie teraz są modne wśród dziewczyn. W sumie to klasyczne męskie wąskie dżinsy to nie są rurki, w tamtych czasach nie było takiego nazewnictwa. Od kolana w górę są takie jak zwykłe dżinsy, tylko nogawki są od kolana w dół węższe - tylko na tyle, żeby nie latały, nie zahaczały się o nic i nie powiewały podczas jazdy na motorze. Z początku były noszone przez poszukiwaczy złota w Kaliforni w XIX wieku, zaraz po tym jak Levi Strauss wymyślił dżinsy, właśnie tak wyglądały, miały dość wąskie nogawki na dole. Tak średnio ale bez przesady :D blocked odpowiedział(a) o 19:36 płaszcz? marynarka? nie koniecznie. nawet do zwykłego podkoszulka i bluzy to cudownie wygląda :)) blocked odpowiedział(a) o 19:38 PinkÓwa odpowiedział(a) o 19:47 nooom..wyglada boosko jeszcze do tego włoski na zel adidaski koszuleczka i mniam hehh...... blocked odpowiedział(a) o 19:51 ja wole chłopaków w szerokich jeansachl ub w dresach wyglądają cudownie To zależy w jakich rurkach i jaką ma bluzkę do tego. Fajnie był ubrany Danny na koncercie "Eska hity na czasie". Poszukaj to może znajdziesz w necie jego fotkę z tego koncertu To dobrzę ,że większości się podoba bo tak sie ubieram :p Nie:| Moim zdaniem tylko dziewczyny powinny nosic rurki;D Podoba mi sie facet w dżinsach ale takich szerokich xD blocked odpowiedział(a) o 15:16 zalezy kto :P nawet w miare ale jak sie calo ubierze tak yy to troche pe**alsko ;p pozdro blocked odpowiedział(a) o 21:23 blocked odpowiedział(a) o 13:23 podoba mi sie ostatnio w skate parku byl taki skejcik fajnie wygladal xD Dante odpowiedział(a) o 23:11 nie bo to je***e emo :/ o_o zależy od figury hehe xD Ale niektórzy też wyglądają jak pedzio ;p Raczej mi sie podobaja zależy od figury hehe xD Ale niektórzy też wyglądają jak pedzio ;p Raczej mi sie podobaja Eee tam ! okropność lubię raperów ktorzy maja luzackie spodnie :D krok w kolanach co$$ typu channing Tatum Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
\n \n\n\nfaceci po 30 w rurkach
Więc dlaczego faceci duchy? Widmo nie zawsze było tak popularne, ale wydaje się, że gdy tylko zniknął pomysł bycia dżentelmenem, zaczęła się też randka z etykietą. Ghosting to właściwie zaprzestanie wszelkiej komunikacji z kimś nieoczekiwanym, głównie w świecie randek lub randek wirtualnych. Momencik, trwa przetwarzanie danych Główna Główna Poczekalnia Główna Losuj Dodaj Top Kontakt Szukaj Zaloguj/User Facebook login Załóż konto Poczekalnia Polecane Serie Postacie Szablony Masterzy Reklama Reklama niepoprawna treść- pornografia, śmierć, okrucieństwo, przemoc, obelgi, fekalia i inne combos było naruszenie prywatności naruszenie praw autorskich Wrzucone 15 stycznia 2015 o 21:38 przez curtiss (PW) | Skomentuj (8) | było | Do ulubionych Głosów: 527 (negatywnych: 13) Trafił na główną z 84% ocen pozytywnych mocne ↑ 527 Komixxy Następny komixx Pokaż komentarze Ludzi online: 171, w tym 1 zalogowanych użytkowników i 170 gości. Użytkowników: 544148, obrazków: 851221, w tym dodanych dziś: 0, wczoraj: 0 przedwczoraj: 0, czekających na rozpatrzenie: 0 Wszelkie komixxy w serwisie są generowane przez użytkowników i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. Zobacz też inne serwisy: Retro Pewex Pewex Faktopedia Stylowi Rebelianci Motokiller Kotburger Demotywatory Mistrzowie Piekielni Kontakt Zasady Reklama Regulamin Polityka Prywatności | FFFUUU Dance Wiesz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - kiedy miałam te 21-22 lata, to faceci po 30 w ogóle dla mnie nie istnieli. Kiedy miałam 24, krótko spotykałam się z 32-latkiem (fakt, że nie odczuwałam dużej różnicy mentalnej mówi sam za siebie), potem z 30-latkiem. Teraz (mam 28) spokojnie dogaduję się z ludźmi do 40. Dołączył: 2010-04-10 Miasto: Miasto Liczba postów: 2622 23 maja 2017, 07:40 Tym razem na tapecie moda męska ;) Podobają wam się mężczyźni w rurkach? Takich obcisłych od kostki aż po rozporek? Mnie się ta moda wybitnie nie podoba. Ale ważne, że mój takich spodni nie nosi, reszta męskiej populacji może nawet śmigać w legginsach w panterkę ;) mlodamama1 23 maja 2017, 15:30 mlodamama1 napisał(a):Btw prostackie poleczki z prowincji jak zawsze daja popis swojej kultury - szook;D, pozdro dla waszych sebow i januszow w rozciagnietych dresach i dzwonach xDTo samo mysle, tylko nie mam w zwyczaju byc chamska - ani prywatnie, ani na forum, wiec dzieki, ze mnie wyreczylas nie ma problemu, anytime!;D CzarnaCzekoladka napisał(a):Do wszystkich co pija do mnie: Uważacie, że jak ktoś nie chodzi/nie lubi rurek to od razu jest łysym dresiarzem? Gratuluję inteligencji. Łatwo łatkę przypiąć jeśli kogoś się nie zna i siedzi się po drugiej stronie. Wiadomo, zawsze zrobicie z byle tematu gówno tym nie zamierzam się tutaj nikomu tłumaczyć ze słowa "pedalskie", napisałam tak i co Was tak boli? Każdy ma prawo myśleć/mówić co chce, a to, że Wy się z tym nie zgadzacie to ok. młoda mamo.. popatrz na siebie.:). Tyle w tym temacie. Bawcie się dalej.:). samo uzycie slowa 'pedalskie' by kogos obrazic dla mnie jest czyms co cie dyskwalifikuje w byciu postrzeganym jako pelnowartsciowy czlowiek, wybacz ;( poza tym nieraz popisywalas sie swoim wrecz patologicznym, typowo polskim prostactwem, wiec nie musisz nic tlumaczyc^^ Dołączył: 2014-04-23 Miasto: Kraków Liczba postów: 20721 23 maja 2017, 15:36 CzarnaCzekoladka napisał(a):Do wszystkich co pija do mnie: Uważacie, że jak ktoś nie chodzi/nie lubi rurek to od razu jest łysym dresiarzem? Gratuluję inteligencji. Łatwo łatkę przypiąć jeśli kogoś się nie zna i siedzi się po drugiej stronie. Wiadomo, zawsze zrobicie z byle tematu gówno tym nie zamierzam się tutaj nikomu tłumaczyć ze słowa "pedalskie", napisałam tak i co Was tak boli? Każdy ma prawo myśleć/mówić co chce, a to, że Wy się z tym nie zgadzacie to ok. młoda mamo.. popatrz na siebie.:). Tyle w tym temacie. Bawcie się dalej.:). Nie, to że ktoś nie lubi rzeczy a nie oznacza z automatu, że musi lubić rzecz b, kiedy dostępny jest cały alfabet - tu się zgadzam, że takie pisanie jest niezbyt mądre. Ale też niezbyt mądre jest zakładanie, że jak ktoś nosi daną rzecz to od razu "pedał" - przecież orientacja seksualna się określa poprzez to jaka płeć kogoś pociąga, a nie jakie spodnie ma na tyłku. Tłumaczyć się nie musisz, zresztą dobrze że tego nie robisz, bo każde tłumaczenie byłoby żałosne. Każdy ma prawo myśleć i mówić co chce, ale jest różnica między wyrażaniem opinii, a obrażaniem kogoś. I tak, słowo "pedał" w odniesieniu do osoby homoseksualnej jest obraźliwe. Idąc Twoim tokiem rozumowania każdy kto ma na to ochotę mógłby Cię tutaj zwyzywać od suk, szmat i tak dalej i nie powinnaś mieć prawa nawet zaprotestować, bo "każdy ma prawo mówić co chce". Dołączył: 2013-06-04 Miasto: Mikołów Liczba postów: 3996 23 maja 2017, 15:40 mlodamama1 napisał(a):moneece napisał(a):mlodamama1 napisał(a):Btw prostackie poleczki z prowincji jak zawsze daja popis swojej kultury - szook;D, pozdro dla waszych sebow i januszow w rozciagnietych dresach i dzwonach xDTo samo mysle, tylko nie mam w zwyczaju byc chamska - ani prywatnie, ani na forum, wiec dzieki, ze mnie wyreczylas nie ma problemu, anytime!;D CzarnaCzekoladka napisał(a):Do wszystkich co pija do mnie: Uważacie, że jak ktoś nie chodzi/nie lubi rurek to od razu jest łysym dresiarzem? Gratuluję inteligencji. Łatwo łatkę przypiąć jeśli kogoś się nie zna i siedzi się po drugiej stronie. Wiadomo, zawsze zrobicie z byle tematu gówno tym nie zamierzam się tutaj nikomu tłumaczyć ze słowa "pedalskie", napisałam tak i co Was tak boli? Każdy ma prawo myśleć/mówić co chce, a to, że Wy się z tym nie zgadzacie to ok. młoda mamo.. popatrz na siebie.:). Tyle w tym temacie. Bawcie się dalej.:). samo uzycie slowa 'pedalskie' by kogos obrazic dla mnie jest czyms co cie dyskwalifikuje w byciu postrzeganym jako pelnowartsciowy czlowiek, wybacz ;( poza tym nieraz popisywalas sie swoim wrecz patologicznym, typowo polskim prostactwem, wiec nie musisz nic tlumaczyc^^Dziwie Ci się czemu czytasz te moje patologiczne i prostackie tematy/wypowiedzi. Wybacz, ale nie będę się wdawać z Tobą w dalszą dyskusję, niech Twoje będzie na wierzchu.:). Dołączył: 2013-06-04 Miasto: Mikołów Liczba postów: 3996 23 maja 2017, 15:43 Wilena napisał(a):CzarnaCzekoladka napisał(a):Do wszystkich co pija do mnie: Uważacie, że jak ktoś nie chodzi/nie lubi rurek to od razu jest łysym dresiarzem? Gratuluję inteligencji. Łatwo łatkę przypiąć jeśli kogoś się nie zna i siedzi się po drugiej stronie. Wiadomo, zawsze zrobicie z byle tematu gówno tym nie zamierzam się tutaj nikomu tłumaczyć ze słowa "pedalskie", napisałam tak i co Was tak boli? Każdy ma prawo myśleć/mówić co chce, a to, że Wy się z tym nie zgadzacie to ok. młoda mamo.. popatrz na siebie.:). Tyle w tym temacie. Bawcie się dalej.:). Nie, to że ktoś nie lubi rzeczy a nie oznacza z automatu, że musi lubić rzecz b, kiedy dostępny jest cały alfabet - tu się zgadzam, że takie pisanie jest niezbyt mądre. Ale też niezbyt mądre jest zakładanie, że jak ktoś nosi daną rzecz to od razu "pedał" - przecież orientacja seksualna się określa poprzez to jaka płeć kogoś pociąga, a nie jakie spodnie ma na tyłku. Tłumaczyć się nie musisz, zresztą dobrze że tego nie robisz, bo każde tłumaczenie byłoby żałosne. Każdy ma prawo myśleć i mówić co chce, ale jest różnica między wyrażaniem opinii, a obrażaniem kogoś. I tak, słowo "pedał" w odniesieniu do osoby homoseksualnej jest obraźliwe. Idąc Twoim tokiem rozumowania każdy kto ma na to ochotę mógłby Cię tutaj zwyzywać od suk, szmat i tak dalej i nie powinnaś mieć prawa nawet zaprotestować, bo "każdy ma prawo mówić co chce". Proszę bardzo - to te osoby pokażą swoją "klasę". Dziękuję, skończyłam.:). Dołączył: 2016-10-06 Miasto: Wonderland Liczba postów: 1125 23 maja 2017, 15:51 malutka_myszynia napisał(a):akitaa napisał(a):HelloPomello napisał(a):Prawdziwy mężczyzna nie zmieści się w rurki. ja jestem na nie, dla mnie to porażka ;) czasem to nawet trudno odróżnić takiego faceta od kobiety...Do czego to doszlo, ze czasem idac ulica nie wiem czy osoba przede mna to facet czy kobieta.. Ja zwykle mam inny problem: myle kobiety z facetami :D bardzo krotkie wlosy, zaniedbana, brzydka cera, luzne mesko-wygladajace ciuchy, sportowe buty... czasami cycki zdradza, ze to kobieta, a czasami dopiero gdy cos powiedza mysle "ojej to kobieta, nie facet!" Dołączył: 2015-06-09 Miasto: Liczba postów: 2258 23 maja 2017, 15:54 CzarnaCzekoladka napisał(a):Wilena napisał(a):CzarnaCzekoladka napisał(a):Do wszystkich co pija do mnie: Uważacie, że jak ktoś nie chodzi/nie lubi rurek to od razu jest łysym dresiarzem? Gratuluję inteligencji. Łatwo łatkę przypiąć jeśli kogoś się nie zna i siedzi się po drugiej stronie. Wiadomo, zawsze zrobicie z byle tematu gówno tym nie zamierzam się tutaj nikomu tłumaczyć ze słowa "pedalskie", napisałam tak i co Was tak boli? Każdy ma prawo myśleć/mówić co chce, a to, że Wy się z tym nie zgadzacie to ok. młoda mamo.. popatrz na siebie.:). Tyle w tym temacie. Bawcie się dalej.:). Nie, to że ktoś nie lubi rzeczy a nie oznacza z automatu, że musi lubić rzecz b, kiedy dostępny jest cały alfabet - tu się zgadzam, że takie pisanie jest niezbyt mądre. Ale też niezbyt mądre jest zakładanie, że jak ktoś nosi daną rzecz to od razu "pedał" - przecież orientacja seksualna się określa poprzez to jaka płeć kogoś pociąga, a nie jakie spodnie ma na tyłku. Tłumaczyć się nie musisz, zresztą dobrze że tego nie robisz, bo każde tłumaczenie byłoby żałosne. Każdy ma prawo myśleć i mówić co chce, ale jest różnica między wyrażaniem opinii, a obrażaniem kogoś. I tak, słowo "pedał" w odniesieniu do osoby homoseksualnej jest obraźliwe. Idąc Twoim tokiem rozumowania każdy kto ma na to ochotę mógłby Cię tutaj zwyzywać od suk, szmat i tak dalej i nie powinnaś mieć prawa nawet zaprotestować, bo "każdy ma prawo mówić co chce". Proszę bardzo - to te osoby pokażą swoją "klasę". Dziękuję, skończyłam.:).Wystrczy, ze Ty już pokazałaś swoją klasę, a raczej jej brak ;)) Dołączył: 2014-04-23 Miasto: Kraków Liczba postów: 20721 23 maja 2017, 15:55 CzarnaCzekoladka napisał(a):Wilena napisał(a):CzarnaCzekoladka napisał(a):Do wszystkich co pija do mnie: Uważacie, że jak ktoś nie chodzi/nie lubi rurek to od razu jest łysym dresiarzem? Gratuluję inteligencji. Łatwo łatkę przypiąć jeśli kogoś się nie zna i siedzi się po drugiej stronie. Wiadomo, zawsze zrobicie z byle tematu gówno tym nie zamierzam się tutaj nikomu tłumaczyć ze słowa "pedalskie", napisałam tak i co Was tak boli? Każdy ma prawo myśleć/mówić co chce, a to, że Wy się z tym nie zgadzacie to ok. młoda mamo.. popatrz na siebie.:). Tyle w tym temacie. Bawcie się dalej.:). Nie, to że ktoś nie lubi rzeczy a nie oznacza z automatu, że musi lubić rzecz b, kiedy dostępny jest cały alfabet - tu się zgadzam, że takie pisanie jest niezbyt mądre. Ale też niezbyt mądre jest zakładanie, że jak ktoś nosi daną rzecz to od razu "pedał" - przecież orientacja seksualna się określa poprzez to jaka płeć kogoś pociąga, a nie jakie spodnie ma na tyłku. Tłumaczyć się nie musisz, zresztą dobrze że tego nie robisz, bo każde tłumaczenie byłoby żałosne. Każdy ma prawo myśleć i mówić co chce, ale jest różnica między wyrażaniem opinii, a obrażaniem kogoś. I tak, słowo "pedał" w odniesieniu do osoby homoseksualnej jest obraźliwe. Idąc Twoim tokiem rozumowania każdy kto ma na to ochotę mógłby Cię tutaj zwyzywać od suk, szmat i tak dalej i nie powinnaś mieć prawa nawet zaprotestować, bo "każdy ma prawo mówić co chce". Proszę bardzo - to te osoby pokażą swoją "klasę". Dziękuję, skończyłam.:).Szkoda. Myślałam, że mi wytłumaczysz co Cię tak ucieszyło - właśnie przyznałaś, że masz zero "klasy". Przecież to właśnie Ty kogoś wyzywałaś. Dla mnie to, że wyrażam się w bardzo prostacki sposób by nie było powodem do radości, ale cóż, widocznie życia nie znam. Dołączył: 2009-02-11 Miasto: Saint Lucia Liczba postów: 1156 23 maja 2017, 15:58 Wilena napisał(a):CzarnaCzekoladka napisał(a):Wilena napisał(a):CzarnaCzekoladka napisał(a):Do wszystkich co pija do mnie: Uważacie, że jak ktoś nie chodzi/nie lubi rurek to od razu jest łysym dresiarzem? Gratuluję inteligencji. Łatwo łatkę przypiąć jeśli kogoś się nie zna i siedzi się po drugiej stronie. Wiadomo, zawsze zrobicie z byle tematu gówno tym nie zamierzam się tutaj nikomu tłumaczyć ze słowa "pedalskie", napisałam tak i co Was tak boli? Każdy ma prawo myśleć/mówić co chce, a to, że Wy się z tym nie zgadzacie to ok. młoda mamo.. popatrz na siebie.:). Tyle w tym temacie. Bawcie się dalej.:). Nie, to że ktoś nie lubi rzeczy a nie oznacza z automatu, że musi lubić rzecz b, kiedy dostępny jest cały alfabet - tu się zgadzam, że takie pisanie jest niezbyt mądre. Ale też niezbyt mądre jest zakładanie, że jak ktoś nosi daną rzecz to od razu "pedał" - przecież orientacja seksualna się określa poprzez to jaka płeć kogoś pociąga, a nie jakie spodnie ma na tyłku. Tłumaczyć się nie musisz, zresztą dobrze że tego nie robisz, bo każde tłumaczenie byłoby żałosne. Każdy ma prawo myśleć i mówić co chce, ale jest różnica między wyrażaniem opinii, a obrażaniem kogoś. I tak, słowo "pedał" w odniesieniu do osoby homoseksualnej jest obraźliwe. Idąc Twoim tokiem rozumowania każdy kto ma na to ochotę mógłby Cię tutaj zwyzywać od suk, szmat i tak dalej i nie powinnaś mieć prawa nawet zaprotestować, bo "każdy ma prawo mówić co chce". Proszę bardzo - to te osoby pokażą swoją "klasę". Dziękuję, skończyłam.:).Szkoda. Myślałam, że mi wytłumaczysz co Cię tak ucieszyło - właśnie przyznałaś, że masz zero "klasy". Przecież to właśnie Ty kogoś wyzywałaś. Dla mnie to, że wyrażam się w bardzo prostacki sposób by nie było powodem do radości, ale cóż, widocznie życia nie znam. Uzytkowniczka CzarnaCzekoladka nawet nie rozumie, co probujecie jej wytlumaczyc. Szkoda zachodu. Dołączył: 2015-06-09 Miasto: Liczba postów: 2258 23 maja 2017, 16:40 Moim zdaniem ci faceci wyglądają całkiem fajnie Dołączył: 2015-06-09 Miasto: Liczba postów: 2258 23 maja 2017, 16:45 Albo wystarczy spojrzeć chociażby na Rafała Maślaka Tłumaczenia w kontekście hasła "w rurkach" z polskiego na angielski od Reverso Context: Promieniowanie słoneczne jest pochłaniane przez płytę absorbera i przekazywane do płynu, który krąży przez kolektor w rurkach. 18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Dlaczego faceci w rurkach nie pociągają kobiet? Bo jedna p*zda im wystarczy. © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies IzqdJp.
  • 77ivs9bazv.pages.dev/5
  • 77ivs9bazv.pages.dev/14
  • 77ivs9bazv.pages.dev/25
  • 77ivs9bazv.pages.dev/78
  • 77ivs9bazv.pages.dev/45
  • 77ivs9bazv.pages.dev/72
  • 77ivs9bazv.pages.dev/97
  • 77ivs9bazv.pages.dev/28
  • faceci po 30 w rurkach